nie rozumiemy się ubuntu uruchomiłem na zewnętrznym dysku, nie pendrivie ale normalnej instalce na zadokowanym dysku a nie z laptopa. gdy odepne dysk nie uruchomie ubuntu bo wyrzuca problem z instalacją managera zasilania.
wczoraj ubuntu normalnie chodził na laptopie bez większych problemów. sciagałem obraz płyty i sciągnąłem. dziś odpwalam nc10 i nie moge sie zalogować. wiec podpiąłem dysk i uruchomiłem na nim zainstalowany system aby właśnie znależć obraz płyty, który zapisany jest na dysku w lapopie, tyle, że mam z tym kłopot. nie umiem albo żle szukam tego pliku .iso.
a narzędzie do robienia dysku live na pendriva jest nawet domyśnie w 9.10 więc nie będzie problemu, cały pies pogrzebany w tym ze nie znam scieżki do tego pliku z obrazem. nie umiem go znależć bo chyba go nie ma nie wiem, wczoraj był, ale nie skopiowałem go na zewnętrzny dysk, było już póżno.
druga kwestia to ten komunikat o managerze zasilania, gdybym to rozwiązał to bym znalazł ten obraz płyty.
więc mam dwa wyjscia znależć obraz płyty albo rozwiązac problem zmanagerem zasilania.
EDIT:
wyczytałem, ze może mieć to związek z przestrzenią na dysku. faktycznie miałem takie takie komunikaty. czy to może być przyczyna? ale manager zasilania i przestrzeń na dysku?? dla mnie bez związku. nie wiem jak mam to ewentualnie zrobić ....ehhh bez sensu nie znam poleceń ....nie chce wracać do windoza