wydaje mi się, że możesz to zrobić w cronie: wpisać tam polecenie wifi off aby się uruchamiało o 1 w nocy i wifi on uruchamiane o 7 rano. tutaj link do artykułu Cezarego o cronie: https://eko.one.pl/?p=openwrt-cron

Wracając do tematu jest taka paczka wifischedule się nazywa.
A co do szkodliwości to bardziej bym obawiał się promieniowania elektromagnetycznego wytwarzanego przez instalacje o niższej częstotliwości np. 50Hz czyli z instalacji elektrycznej.
Może zamiast samego wifi zrób sobie switch off całego obwodu elektrycznego.

Nie zapomnij o sąsiadach i każ im wyłączyć wifi.. Napisz także pismo do operatora GSM aby wyłączył na noc sygnał.

BPNMSP

OMG!

Włóż głowę do mikrofalówki, któryś sąsiad może zgodzi się ją wyciągnąć jeśli okazało by się że sam nie dasz rady.
We Francuskich przedszkolach zakazano tworzenia sieci WiFi a w podstawówkach ograniczono stosowanie w 2015r.

Niemiecki rząd zalecił, żeby unikać (w miarę możliwości) stosowania bezprzewodowego dostępu do internetu w miejscu pracy i w domu.

https://www.youtube.com/watch?v=2YqH6Y83_5k

Jeden powie propaganda, drugi herezje. Jednak tak na dobrą sprawę, po co Wam to WiFi kiedy śpicie? Bez tego nie działa Wam opcja budzenia się rano poprzez wake on lan?

Zdrowia życzę, żeby nigdy Tobie ani nikomu z Twojej rodziny nigdy nic się nie przypałętało.
Być może jest to tylko moja czy niewielkiej liczby ludzi utopia, jednak ja osobiście wolę zrobić tak jak mój rozum mi podpowiada.
Możliwe że za 20 lat ktoś popuka mi w głowę, jednak może być też tak, że powie miałeś rację, poczekamy zobaczymy.

Tak, szkodliwe oddziaływanie sieci elektroenergetycznych wyszło po latach...w żyły wodne też ludzie wierzą.

Czasami najmniejsze problemy najłatwiej eliminować bo wiadomo ze na niektóre jesteśmy skazani bo z elektryki się nie zrezygnuje
Niestety fale radiowe są niewidoczne tak samo jak PM10,PM2.5,PM1 a szkodzi
Mi się chodzi o nie wiadomo co ale tyle co mogę zrobić żeby sobie (i innym w pobliżu) nie szkodzić to zrobię zwłaszcza że nie korzystam w nocy po 24 z internetu ani WiFi
Wiadomix że nawet chleb szkodzi bo co tam do niego dodają to ... ale nie można też w paranoje wpadać i trzeba żyć

PS
Nagrałem się w wszystkie części Fallout (gra najlepsza ze wszystkich w które grywałem) i mam nadzieje że za mojej kadencji nie będę się musiał do sarkofagu przenosić
Ni nic każdy robi jak uważa wolny kraj w każdym razie jest to do zrobienia przez wyłączanie WiFi czasowe

Porównując oddziaływanie PEM do zanieczyszczeń powietrza zwyczajnie obrażasz tych, którzy muszą na co dzień oddychać tym kisielem przez 5 miesięcy w roku.
A już zestawienie do promieniowania jonizującego...tu po prostu słów brakuje - widać kto spał na fizyce w szkole.

Zgodzę się tylko z tym, że każdy ma prawo być wyznawcą różnych teorii, ale czy spiskowych?
Jakbyś zadał sobie pytanie:
    Czy Wifi było od zawsze i czy Wifi jest koniecznie potrzebne do podtrzymania czynności życiowych człowieka?

Zauważ, że wszystko co stworzył człowiek, z jednej strony mu pomaga, ale z drugiej szkodzi, kwestia kompromisu (ile mogę poświęcić zdrowia i co w zamian tego będę miał).
proste przykłady, które każdy zrozumie to np. leki, motoryzacja itd (są też inne bardziej skomplikowane w swojej teorii).
Ilu było profesorów, którzy dali by sobie uciąć rękę, że dany lek, leczy a potem był wycofywany z aptek?

Jesteś specjalistą w branży IT i możesz przetestować jednostkowo w danej chwili, różne rozwiązania techniczne, ale nie jesteś lekarzem neurologiem i niezależnym fizykiem w jeden osobie, który nie dostaje pieniędzy (sprzętu) od korporacji produkującej w/w sprzęt.
Wprowadzenie jednoznacznej opinii "że Wifi jak i GSM szkodzi" doprowadziła by np. do zbiorowych pozwów na pracodawcę o szkodliwych warunkach pracy itd. Nikomu to nie jest potrzebne. Poza tym Ci "fizycy" jak dostaną kaskę to też śpiewają inaczej.

Osoby w wieku 70+ żyją do tej pory, ale są napromieniowane tylko od 10-15 lat.
Zobaczymy (albo już nie dożyjemy) za 40 lat jak obecne noworodki będą funkcjonowały, czy nie będą miały problemów z koncentracją, pamięcią (nie mówię tu o RAM-ie, czy flash:))

Prawdziwemu Polakowi szkodzi wifi, gsm, sieć EE, smugi kondensacyjne samolotów, za to absolutnie nie szkodzą:

a) papierosy;
b) wóda;
c) obżarstwo;
d) brak ruchu;
e) otyłość wynikająca z dwóch powyższych;
f) palenie śmieciami, oponami, tudzież węglem w sposób niesterowany;
g) kopcenie w kominkach przez całą jesień;
h) jeżdżenie wieśwagenami i innymi cudami dymiącymi jak "Stefan Batory";
i) dokarmianie latających szczurów i wynikła z ich obecności ekspozycja na przenoszone przez gołębie patogeny;
j) ciągłe gapienie się w szklany ekran;
k) przyzwyczajanie dzieci od niemowlaka do uspokajaczy typu tablet, telefon, telewizja;
i wiele innych zachowań.

Gdy ma miejsce protest przeciwko rozbudowie jakiegoś rodzaju infrastruktury, to najczęściej grono protestujących zasilają rozmaici patole, podburzani przez jednego cwaniaka chcącego na sprawie zarobić kosztem innych.

A jeśli chodzi o niską emisję- to jest jeden z największych problemów tego kraju, a już na pewno największy w pasie południowo-wschodnim. Nic nie jest gorsze. Kto nie pomieszkał tam trochę, ten niewiele wie, że porównuje do wifi, które jest tylko problemem wyimaginowanym / zastępczym.