N+ 30dBm High Power USB Adapter AU-4622N+ Long Range USB Adapter AU-4612
Obie karty sieciowe wyglądają prawie identycznie - białe podstawki, wyposażone są w mocne magnesy (bez problemu utrzymują pionowo, poziomo, do góry nogami), oraz w wystającą długą anteną (ze złączem RP-SMA). Według specyfikacji producenta każde urządzenie wyposażone jest w dwie anteny, wbudowaną 2dBi oraz tą zewnętrzna o zysku 7dBi. Jedyną różnicą zewnętrzną jest w modelu AU-4622 rozgałęzione złącze USB pobierające zasilanie z drugiego gniazda USB (chociaż na jednym też działa).



Obie karty wspierają transmisję do 300Mbps (standard IEEE 802.11b/g/n). Model AU-4622 posiada moc wyjściową do 1000mW (30dBm); model AU-4612 musi zadowolić się połową tej wartości. Zbudowanie są na podstawie układów radiowych Realteka.
Miłym zaskoczeniem było znalezienie na dołączonej płycie CD sterowników dla systemów Windows XP/Vista/7 w wersjach 32bit jak i 64bit, a także do systemów Linux i MacOS. Dla linuksa rozprowadzane są kody źródłowe wraz w przykładowymi skryptami startowymi.
Należy również nadmienić, że sterowniki te są także dostępne w kernelu linuksowym w obszarze staging (sterownik r8712u). Wszystkie nowe dystrybucje (sprawdzone na Debianie oraz Ubuntu) bez problemu wykrywały i obsługiwały tą kartę. Graficzny konfigurator (Network Manager) widział je po prostu jako kolejną kartę sieciową. Miłym zaskoczeniem była liczba wykrytych sieci - normalnie laptop z wbudowaną kartą wykrył ok. 10 sieci, po dołączeniu tej karty udało się uzyskać listę 23 kolejnych.
Oprogramowanie dla systemów Windows umożliwia ustawienie podstawowych parametrów pracy, wizualizację jakości połączenia oraz możliwość wyszukiwania sieci bezprzewodowych (niezależnie od mechanizmów dostępnych w systemie Windows). Co najważniejsze - obie karty można było skonfigurować zarówno w tryb klienta (podłączyć się przy jej pomocy do istniejącej sieci) jak również włączyć tryb AP i przy pomocy znanego mechanizmu ICS udostępniać swoje połączenia internetowe. Obsługiwane były wszystkie tryby łączenie z WPA2/AES, więc bez problemu można było utworzyć punkt dostępowy o dużej mocy nadawczej (NB: w naszym kraju dopuszczalna jest moc 100mW).









Oba urządzenia są więc kartami sieciowymi obsługującymi najnowsze standardy, dużej mocy, które można przekształcić w programowe punkty dostępowe. Oprogramowanie dostępne jest na wiodące systemy operacyjne, nie ma problemu z uruchomieniem ich na komputerze klienckim. Konstrukcja obudowy świetnie nadaje się do przyczepienia z boku komputera, futrynie drzwi czy dachu samochodu, choć stosunkowo krótki kabel usb może być przeszkodą. W sumie są to normalne karty bezprzewodowe skutecznie realizujące to, do czego zostały stworzone.
PS. Obie karty dla odmiany dostarczane są także w trójkątnych pudełkach w kolorach preferowanych przez Sapido (czyli pomarańczowych).