Jezeli masz w PC fizyczny port szeregowy to idz do elektronicznego, kup kostke ST232 i zrob sobie na pajaku kabelek, skoro szkoda Ci 30zl na dobrej jakosci konwerter USB-RS232 na FTDI.

Możesz kupić kabelek za 15 zł., pasują podróby kabla do Nokii. Niestety zdarzają się kabelki które mogą niechodzić i dlatego jest ryzyko że na 15 zł się nie skończy.

Ja kupiłem kabel DKU-5 i działa, po wyglądzie na alledrogo to ten co sprzedają z Krakowa. Swojego czasu chciałem kupić ten kabelek na giełdzie komputerowej to chcieli 25-30 zł.

Wczoraj przyszła do mnie Iomega. Podłączyłem pendrive do portu USB, wykonałem wszystkie polecenia z pierwszej strony. http://pastebin.com/xUrxqzBs
Niestety sprzętu nie widać w ogóle w sieci (WiFi i Ethernet). Cały czas miga niebieska dioda, kabel od Ethernet świeci normalnie, reaguje na odpięcie i wpięcie. Próbowałem 3 różne pendrivy.
Sprzęt odpala się normalnie po odłączeniu pendriva i zresetowaniu/odłączeniu od prądu.

Wifi nie będzie to to najpierw trzeba ustawić. Za to ethernet jak najbardziej powinien być dostępny.

Zainstalowało się na pendrive, więc zobacz sobie jakie masz ip ustawione na interfejsie itd.

W domu mam sieć na 192.168.1.*(WRT-160NL z Gargoyle), a w rc.conf nie ma ustawionego, czyli powinno pójść na dhcp. rc.conf: http://pastebin.com/KTNh458H
Nie trzeba jakiegoś moduł do Ethernet załadować?

Więc masz z dhcp adres przyznawany. Więc iconnect sam powinine siebie adres pobrać i na taki powinieneś się wbić.

Sterownik do ethernetu jest już, inaczej było by bez sensu taka instalacja.

Tylko że w sieci go nie widać w ogóle. Normalnie na oficjalnym sofcie łączył się po 192.168.1.190, a teraz nie widać go w sieci, sprawdzałem też na liście połączeń na routerze, też go tam nie ma.

Więc sobie ustaw adres na stałe i tyle.

Zauważyłem że raz udało mu się uruchomić, ale nie było widać w sieci. /var/log/everything http://pastebin.com/tazfqzqP
Chyba będę musiał wpiąć się bezpośrednio do sprzętu.

Na forum ArchLinuksa wyczytałem w wątku o tym sprzęcie (do mnie też wczoraj przyszedł i też się bawiłem ), że są problemy przy połączeniu innym, niż gigabitowe (że nie robi autonegocjacji, tylko na sztywno ustawia gigabit, czy coś - nie wgłębialem się, bo mnie nie dotyczy). Może w tym leży problem?


Pytanie:
Jak z pod ArchLinuksa edytować zmienne bootloadera? (na razie tego nie potrzebuję - pytam na wszelki wypadek, bo po zmianie arcNumber, oryginał już się nie uruchamia)

Zgadza się udało mi się połączyć na lapku z giga-bitowym Ethernetem. Mam nadzieje że naprawią ten błąd. Teraz muszę pobrać i zainstalować pakiety aby mieć iwconfig.

Hm, wspomniałem o tym przy instalacji debiana. Pisali że wymagany jet gigabit i nie sprawdzałem czy na zwykłym 10/100 działa. Podobnie jak T_F - problem mnie nie dotyczy.

Niech ktoś ze zwykłym switchem 10/100 sprawdzi czy działa połączenie wtedy.

Tak, iconnect nie dziala ze sitchem 10/100mbps!

To wina iConnecta czy oprogramowania? Da się to zmienić?

Widać to był problem w moim wypadku...

To wina oprogramowania, bo na oficjalnym sofcie nie ma tego problemu.

Pytanie poza zawodami (bo nie używam ArchLinuxa) - jaki on ma status? To wydanie stabilne czy głęboko rozwojowe (jak sid debianowy)?

@obsy, tak dokładnie. Nawet bardziej niż sid. Arch ma zawsze możliwie najnowsze paczki oprogramowań. Distro wysoce "bleeding edge". Co nie oznacza, że niestabilne, wręcz przeciwnie.

Chyba musicie przeczekać aż będzie "stabilnie". Choć takie kwiatek może dość zrazić do dystrybucji...

W archu nie ma wydań "stabilnych". To nie debian. Zupełnie inna filozofia, ma być jak najnowsze i najbardziej aktualne. Generalnie trzeba się czasem pościerać z tą distro. Ja przed archem dwa lata na ubuntu siedziałem i dopiero potem na archa przeskoczyłem. Tutaj trzeba się nastawić na mogące wystąpić poważne problemy.

Nie chodzi mi o wydanie stabilne tylko przeczekanie aż pojawią się poprawne paczki