WstępniakDziewięć lat temu światło dzienne ujrzał pewien produkt firmy Linksys o nazwie WRT54G. Linksys został szybko przejęty przez znaną firmę Cisco, a sam produkt w pewien sposób zrewolucjonizował świat domowych urządzeń przeznaczonych udostępnianiu internetu, czyli popularnie mówiąc routerów. Był to czas, kiedy laptopy stały się towarem masowym, dostępnym dla większości ludzi. Większość z kupowanych komputerów przenośnych wyposażona była w karty radiowe umożliwiające korzystanie z internetu drogą bezprzewodową, ale do ich wykorzystania oczywiście niezbędny był też router, wyposażony w podobny interfejs. Dość szybko urządzenia Linksysa zostały docenione przez konsumentów - były małe, praktyczne, zużywały niewiele energii, miały dość bogate możliwości konfiguracyjne. Doceniło to wielu innych producentów i tym samym w ich ofercie również pojawiły się podobne produkty. Dla wielu ludzi jednakże "router bezprzewodowy" zawsze kojarzył się z Linksysem i to właśnie on był postrzegany jako "ten właściwy". Później odkryto, że w produktach Linksysa działa oprogramowanie oparte o kernel linuksowy, a sam system można łatwo go zmodyfikować, co jeszcze przyniosło większą popularność temu produktowi.
Od tamtego czasu Linksys (a właściwie Cisco) musi konkurować na rynku routerów SOHO. Od uruchomienia produkcji WRT54G, Linksys starał się systematycznie powiększać ofertę i pojawiło się kilka różnych produktów podobnych w zastosowaniach - z mocniejszym radiem, z innym systemem operacyjnym. Aby sprostać zapotrzebowaniu konsumentów pojawiły się produkty specjalnie ze wsparciem dla modemów GSM, wyposażonych w porty USB, szybkie interfejsy sieciowe, układy radiowe nowej generacji, często pracujące w kilku pasmach radiowych. Zmienił się też wygląd samych urządzeń (to głównie dzięki polityce Cisco), powoli zaczęły też znikać zewnętrzne anteny na rzecz wbudowanych. Jak więc po dekadzie wyglądają urządzenia Cisco - Linksys? Zapraszam do zapoznania się z opisem urządzeń aktualnie dostępnych w ofercie tego producenta.
W ofercie Cisco/Linksys znajdziemy wiele produktów bezprzewodowych, z których obecnie wiodącą marką są routery serii
E oraz
X. Produkty serii E przeznaczone są do sieci domowych, do podłączenia do gniazda istniejącego już modemu kablowego lub dołączenia go do istniejącej sieci kablowej. Natomiast seria X to urządzenia wielofunkcyjne, wyposażone zarówno w modem ADSL (gniazdko RJ11, "telefoniczne") jak i zwykły router kablowy (gniazdko RJ45, "Ethernet").
Porównanie bieżącej serii produktów można znaleźć na stronach Cisco:
http://home.cisco.com/pl-eu/wireless/e-series/specsE1200Podstawowy model z tej rodziny. Pełna jego nazwa to
Linksys E1200 Wireless-N Router.
W pudełku znajdziemy:
- sam router E1200
- zasilacz 12V, 0.5A (firmy Bestec, nie ma oznaczeń Linksysa)
- płyta CD z programem Cisco Connect ("run this CD first")
- książeczkę Quick Installation Guide (w 19 językach, w tym po polsku)
- kabel sieciowy (zwykły, wtyczki nie są zalane plastikiem)
Pudełko jest koloru niebieskiego z zielonym paskiem; układ graficzny pudełka niewiele się zmienił na przestrzeni lat.
Sam router posiada standardowy wygląd dla tej rodziny: "opaska" jest wykonana z czarnego matowego plastiku z logiem Cisco i małym napisem Linksys E1200, sama obudowa (górna część) z czarnego połyskującego plastiku który doskonale łapie odciski palców i kurz. Dolna część wykonana została z ze zwykłego, czarnego matowego plastiku, w większości stanowiącej kratki wentylacyjne. Pod spodem znajdziemy obok naklejki z numerami seryjnymi tylko wgłębienie z przyciskiem "Reset".
Tył urządzenia kryje pozostałe złącza. Są one schowane pod "daszkiem" powstałym z górnej częsci obudowy który, przynajmniej w teorii, zakrywa podłączone kable. Znajdziemy tam cztery złącza RJ45 z niebieską naklejką oznaczone nazwane po prostu "Ethernet" (czyli lan), jedno z żółtą naklejką oznaczone "internet", niebieski wystający przycisk z symbolem WPS, zieloną diodę led "Power" która prezentuje także stan urządzenia, złącze zasilana oraz kołyskowy wyłącznik zasilana.
Każdy port RJ45 zawiera swoją własną zintegrowaną diodę LED sygnalizującą fakt podłączenia kabla ethernet. Trzeba zauważyć, że na wierzchu obudowy nie ma już żadnej kontrolki - wszystkie zostało przeniesione na tył obudowy. Brak też jest przycisków na przednim panelu.
Pomiędzy obiema częściami obudowy ("pod daszkiem") widać naklejony sticker gwarancyjny. Pierwszy problem jaki znalazłem to dość łatwa możliwość jego uszkodzenia przy nieostrożnym obchodzeniu się z routerem - można go po prostu zawadzić złączem od kabla. Nie jest to dobre rozwiązanie.
Zużycie prądu przy włączonym interfejsie radiowym i podłączonym kablu ethernet ok 3W.
W środku znajdziemy:
- CPU Broadcom BCM5357 300 MHz
- WLAN 2.4 GHz transceiver, pracujący w trybach b/g/n (do 300Mbps, pełne N)
- pamięć flash 4MB
- pamieć RAM 32MB
- 4+1 porty RJ45 10/100Mbps
- wbudowane anteny wewnętrzne, 2szt, pracujące w trybie 2T2R.
Wygląd wewnętrzny urządzenia:
http://www.smallnetbuilder.com/images/s ... _board.jpgDostarczone oprogramowanie oznaczone było wersją 1.00. Zawiera obsługę 10 języków (brak języka polskiego) i z wyglądu przypomina interfejs który można było zobaczyć prawie 10 lat temu w starym WRT54G. Te przypuszczenia potwierdza także analiza kodu źródłowego strony:
*********************************************************
* Copyright 2003, CyberTAN Inc. All Rights Reserved *
*********************************************************
This is SOURCE CODE of CyberTAN Inc.
Oryginalne oprogramowanie zawiera podstawowe opcje:
- ustawienia sieci przewodowej
- konfiguracja sieci bezprzewodowej przy pomocy WPS lub ręcznie (brak możliwości pracy jako APKlient, jest możliwość wyboru b/g/n/mixed oraz szerokości kanału 20/40MHz)
- opcja utworzenia sieci bezprzewodowej dla gościa
- filtrowania ruchu po MAC adresach
- ustawienia DDNS
- opcja "Parental Controls" czyli możliwość ustawienia zabronionych domen oraz ograniczenia czasowego dostępu dla określonych hostów
- opcje przekierowania portów
- DMZ
- podstawowy QoS
- standardowe opcje administracyjne - ustawienia dostępu, http/https, włączenie przejścia dla VPN (IPSec/pptp/ppoe/l2tp) itd.
W porównaniu do starych wersji oprogramowania pojawiła się za to strona statusowa z informacją który fizyczny port LAN/WAN jest podłączony, z jaką szybkością (10/100) oraz dodano możliwość wyłączenia świecenia diod LED przy portach.
Oprogramowanie zawiera więc kompletnie podstawowe funkcje jakie od lat spodziewamy się ujrzeć w routerze. W duchem czasu dodano łatwą konfigurację przez WPS (ktoś korzysta w ogóle z tego?) oraz Kontrolę Rodzicielską pozwalającą choć w minimalny sposób kontrolować dostęp do sieci. Dostępny jest symulator oprogramowania pod adresem
http://ui.linksys.com/files/E1200/1.0.00/Podsumowując - podstawowy model dla uzytkowników który po portu chcą "podzielić internet" bez większych kosztów i nakładów pracy.
E1500Następny w kolejce (chociaż pojawił się wcześniej w sprzedaży) jest model E1500. Można o nim powiedzieć prawie to samo co o E1200 - prawie, bo są pewne różnice. Po pierwsze - pudełko. Również niebieskie z zielonym paskiem, ale można na nim znaleźć etykietkę "SpeedBoost+ Technology". Pełna jego nazwa to
Linksys E1500 Wireless-N Router with SpeedBoost. Kolejna sprawa - obudowa. Wygląd i rozmieszczenie portów jest identyczne jak w poprzednim modelu, tyle że już sama obudowa jest z matowego plastiku, natomiast czarny "pasek" jest błyszczący.
Pod maska kryją się podobne podzespoły:
- CPU Broadcom BCM5357 (300 MHz)
- WLAN Broadcom Intensi-fi XLR 802.11n, dodatkowa końcówka mocy (to właśnie sugeruje "SpeedBoost+ Technology")
- pamięć flash 8MB
- pamięć RAM 32MB
- 4+1 porty RJ45 10/100Mbps
- trzy wbudowane anteny pracujące w trybie 2T3R
Wygląd wewnętrzny urządzenia:
http://www.smallnetbuilder.com/images/s ... _board.jpgOprogramowanie zawiera dokładnie te same funkcje to poprzednik, a można je obejrzeć pod adresem
http://ui.linksys.com/files/E1500/1.0.00/Czym jest więc lepszy od poprzednika? Inaczej zorganizowany układ radiowy, pozwalający na uzyskanie lepszej jakości połączenia (oczywiście zależy to klienta, od posiadanej karty bezprzewodowej).
E2500Zawartość pudełka taka sama jak u poprzedników, choć zmienił się kolor na niebieski z pomarańczowym paskiem. Zmienił się także dostawca zasilacza, tym razem jest to Intertek, a on sam pozwala na dostarczenie 1A prądu przy 12V. Zdecydowano się więc na większy zasilacz. Powód? Sam router wyposażony jest w DualBand, tym samym router oficjalnie nazywa się
Linksys E2500 advanced Dual-Band N Router.
Kształt i rozmieszczenie portów pozostały bez zmian - obudowa jest już czarna matowa, trochę szersza, tak samo jak i "pasek" który tym razem jest srebrny. Sam router dzięki temu wygląda naprawdę ciekawie i może ładnie prezentować się na półce w salonie. Pozostałe elementy obudowy zostały takie same jak w poprzednich urządzeniach - dotyczy to rozmieszczenia portów. Spodnia cześć obudowy jest inna - nie czarna a szaro-brązowa.
Zmieniono elementy wewnętrzne urządzenia:
- CPU Broadcom BCM5357 (300 MHz)
- WLAN Broadcom BCM5358U (2.4GHz)
- WLAN Broadcom BCM43236 (5GHz)
- pamięć flash 8MB
- pamięć RAM 64MB
- 4+1 porty RJ45 10/100Mbps
- cztery wbudowane anteny pracujące w trybiach 2T2R
Wygląd wewnętrzny urządzenia:
http://www.smallnetbuilder.com/images/s ... inside.jpgTym razem mamy dwa układy radiowe, 2.4GHz i 5GHz, choć nie mają specjalnej dedykowanej końcówki mocy. Podwójny układ radiowy ma także swoje odbicie w oprogramowaniu - istnieje możliwość niezależnego zdefiniowania obydwu interfejsów radiowych, oddzielne kanały, SSID czy ustawienia zabezpieczeń.
Również i w tym przypadku dostępny jest symulator oprogramowania pod adresem
http://ui.linksys.com/files/E2500/1.0.00/Dla kogo ten produkt? Dodatkowy układ radiowy na nowej częstotliwości może pomóc w osiągnięciu zarówno większej odległości i wydajności połączenia. Pasmo 5GHz nie jest jeszcze bardzo wykorzystywane i zaszumione, więc o ile posiadamy odpowiednią kartę radiową może to pomóc w osiągnięciu większych przepustowości i przede wszystkich - bardziej stabilnych, wolnych od zakłóceń. Oczywiście do czasu kiedy sąsiad nie kupi podobnego routera...
E3200Dla bardziej wymagających przeznaczony jest
Linksys E3200 High Performance Dual-Band N Router. Pudełko w kolorze niebieskim z czerwonym paskiem, natomiast sam router ma kolorystykę obudowy utrzymaną w tej samej tonacji co E2500 - czyli czarna matowa pokrywa oraz brązowo-szary dół. "Pasek" tym razem jest błyszczący, niebiesko - perłowy. Delikatną zmianę widać też przy portach RJ45 - dostępne są już dwie diody LED dla każdego złącza.
Kolejną istotną zmianą jest port USB widoczny w tylnej części obudowy. Niestety po tylu latach producent nie zdołał sobie przyswoić prostego faktu - port jest umieszczony poziomo (na plus), w pewnym oddaleniu od "daszka" górnej części obudowy (na plus) i dość blisko złącza LAN1 (na minus). Więc o ile będziemy chcieli skorzystać z grubego i szerokiego pendrive - to się po prostu nie uda. Tym bardziej że w zestawie brakuje dodatkowego kabla - przejściówki USB.
Z powodu portu USB zmieniono też zasilacz - producentem nadal jest Intertek, napięcie to 12V ale dostarcza już 2A prądu.
W środku znajdziemy:
- CPU Broadcom BCM47186 (500MHz)
- WLAN Broadcom BCM47186/Microsemi LX 5535 2.4 GHz power amps
- WLAN Broadcom BCM43236/Microsemi LX 5530 5 GHz power amps
- pamięć flash 16MB
- pamięć RAM 64MB
- 4+1 przełącznik 10/100/1000Mbps Broadcom BCM53125
- sześć wbudowanych anten pracujące w trybach 2T3R
Wygląd wewnętrzny urządzenia:
http://www.smallnetbuilder.com/images/s ... inside.jpgDostajemy więc układy radiowe z osobnymi końcówkami mocy, dedykowany chip przełącznika i szybki procesor.
W oprogramowaniu też widać pewne zmiany. Jedna z nich to zakładka "Port status", prezentuje już stan portów 10/100Mbps i osobno 1000Mps - dzięki temu można w prosty sprawdzić czy kabel ethernet których używamy do połączeń jest odpowiedniej jakości. Pozwala to na uniknięcie problemów związanych z kiepską wydajnością sieci przewodowej.
Nowością w stosunku do poprzednich urządzeń jest też zakładka "Storage", pozwalająca na udostępnienie dysku przez FTP lub sambę (otocznie sieciowe). I tu od razu uwaga - router obsługuje dyski z systemem plików FAT lub NTFS, nie są obsługiwane linuksowe extX.
Oprogramowanie można zobaczyć pod adresem
http://ui.linksys.com/files/E3200/1.0.00/Do testów wydajności wykorzystałem pendrive Kingston DataTraveler 2.0 pozwalający na uzyskanie ok 20MB/s w odczycie plików. System plików na nim to FAT32. Wszystkie ustawienia pozwalały do dostęp dla gościa. Router został podłączony dobrej jakości kablem ethernet do 1000Mbps karty sieciowej w laptopie. Test polegał na trzykrotnym pobraniu pliku o wielkości 1172751537 bajtów (1.1GB) z podłączonego nośnika przy pomocy FTP i samby.
Wyniki:
ftp:
8.20MB/s
samba:
7.61MB/s
Samba działająca na routerze była w wersji 3.2.15:
Domain=[WORKGROUP] OS=[Unix] Server=[Samba 3.2.15]
Sharename Type Comment
--------- ---- -------
FAT Disk
IPC$ IPC IPC Service ("")
Domain=[WORKGROUP] OS=[Unix] Server=[Samba 3.2.15]
Server Comment
--------- -------
CISCO02031
Workgroup Master
--------- -------
WORKGROUP CISCO02031
Mamy więc wydajny procesor, dużo pamięci, USB i gigabitowy przełącznik. Można dostać więcej? Można...
E4200Długo wyczekiwany, jako najbardziej zaawansowany techniczne miał być przełomem na rynku:
Linksys E4200 Maximum Performance Wireless-N Router.
Inne pudełko, z inaczej ułożonymi elementami. Całość "na wkładach" zrobiona tak, aby użytkownik który to wyjmuje miał wrażenie "wyjątkowości" produktu. Cóż, marketing robi swoje, a można było się tego spodziewać za cenę jaką kosztował w momencie ukazania się na rynku. W środku znajdziemy podobny zestaw: płyta CD z Cisco Connect, dokumentacja, kabel sieciowy ethernet, zasilacz i sam router.
Zasilacz pozwala na uzyskanie 12V 2.0A, ale jest produkcji HON-KWAN (Made in China). I nie jest to zasilacz wkładany do gniazda, budową przypomina zasilacze laptopowe, z osobnym kablem. Biorąc pod uwagę że zasilacz do poprzedniego modelu miał takie same parametry zastanawia celowość takiego działa - może po prostu trafił im się inny dostawca. Zużycie energii to 8W przy włączonych układach radiowych.
Obudowa - płaska, z matowego czarnego plastiku (góra) i matowego szarego (dół). Przez środek biegnie srebrny pasek z logim Cisco i napisem Linksys E4200.
Tym razem pod logiem ukryta jest biała dioda led, która powoli pulsuje jak uruchamia się router oraz świeci światłem ciągłym w czasie normalnej pracy. Obudowa jest całkiem inna niż w pozostałych modelach. Z tyłu znajdziemy 4 porty LAN, jeden port WAN oznaczony Internet, przycisk WPS, złącze USB, przycisk reset, gniazdo zasilana i przełącznik kołyskowy. Czyli ten sam zestaw co w poprzednich routerach. Złącze USB jest już oddalone od przycisków co powinno wystarczyć w większości zastosowań. Kabla przedłużającego w zestawie brak.
W środku urządzenia znajdziemy:
- CPU Broadcom BCM47186 (480MHz)
- WLAN Broadcom BCM47186/SiGe 2528L 2.4 GHz power amps
- WLAN Broadcom BCM4331/SiGe SE2594L 5 GHz power amps
- pamięć flash 16MB
- pamięć RAM 64MB
- 4+1 przełącznik 10/100/1000Mbps Broadcom BCM53115
- sześć wbudowanych anten pracujące w trybach 2T3R (2.4GHz) oraz 3T3R (5GHz)
Wygląd wewnętrzny urządzenia:
http://www.smallnetbuilder.com/images/s ... board1.jpgWiększość komponentów zastosowanych w tym urządzeniu znajduje się także w urządzeniu poprzedniej generacji (E3000). Jedyna różnica to obecność trzech oddzielnych fizycznych wzmacniaczy przeznaczonych dla strumieni 5GHz i tym samym możliwość osiągnięcia przez urządzenie teoretycznej przepustowości 300Mbps na 2.4GHz oraz dodatkowo 450Mbps dla 5GHz. Wymaga to posiadania odpowiedniej odbiorczej karty sieciowej.
Oprogramowanie jest podobnie zrealizowane jak dla reszty urządzeń. Zmianą którą można zauważyć to dodanie zakładki "Media Server" czyli dodano możliwość udostępnienia materiałów multimedialnych przez DLNA.
Jest też m.in. ukryta strona pod adresem
http://192.168.1.1/System.asp, pod którą można znaleźć podstawowe informacje statystyczne o systemie - reguły iptables, dane o interfejsach, statystyki itd.
Dostępne także jest podstawowe wsparcie dla protokołu IPV6 - można się spodziewać że prędzej czy później każdy router powinien dostać te opcje już standardowo.
Testy portu USB wykonane podobnie jak przy poprzednim routerze:
- ftp
5.55MB/s
- samba:
6.24MB/s
Wersja samby, podobnie jak w poprzednim przypadku to 3.2.15.
To jeszcze nie koniec historii. Są zapewne osoby które korzystają ze łączy ADSL. Dla nich przeznaczone są dwa następne urządzenia.
X2000Właściwe
Linksys X2000 Wireless-N Router with ADSL2+ Modem to nic innego jak router z wbudowanym modem ADSL Annex A w jednym.
W standardowym opakowaniu Linksysa (niebieskie z zielonym paskiem) znajdziemy:
- router
- kabel RJ11 (telefoniczny)
- kabel RJ45 (ethernet)
- płyta CD z Cisco Connect
- bardzo skąpy Quick Start Guide
- zasilacz 12V 1A
Sam router stylistyką nawiązuje do produktów Cisco Velvet i pochodnych (wygląda jak WRT160NL) z tym, że górna pokrywa jest całkowicie matowa. Sprawa to trochę dziwne wrażenie taniego i tandetnego plastiku, ale to tylko wrażenie bo samej obudowie nie można nic zarzucić. Podobnie jak w innych urządzeniach na górze obudowy znajdziemy przycisk WPS oraz szereg LED (białych!) prezentujących status urządzenia - portów LAN, Wi-Fi, podłączenie ADSL i power. Kolor diod (biały) jest zastosowany dla wszystkich kontrolek.
Z tyłu obudowy znajdziemy zaś złącze RJ11, złącze RJ45 (wan) oznaczone Cable, trzy (!) złącza RJ45 (lan), gniazdo zasilania oraz wyłącznik kołyskowy.
Zaskoczeniem może być ta dziwna liczba gniazd LAN, tym bardziej ze z tyłu jest jeszcze miejsce na jedno gniazdo.
Oprogramowanie wita nas w języku Polskim! Do wyboru jest 11 rożnych, a istnienie naszego rodzimego dobrze świadczy o producencie, chociaż niektóre sformułowania brzmią dziwne (np. "Klon adresu MAC"). Reszta zakładek zorganizowana została w identyczny sposób jak w innych urządzeniach np. w E1200. Zmiany związane są z modemem ADSL - jest możliwość wyboru połączenia internetowego oraz na zakładce "Status", która prezentuje dodatkowo "DSL Connection".
Połączenie WAN może być zdefiniowane jako "Automatycznie", ADSL lub Ethernet. Dla połączeń ADSL można ustawić:
- Multipleksowanie LLC lub VC
- QoS
- PCR
- SCR
- VPI/VCI
- modulację: Multimode, T1.413, G.dmt, G.lite, ADSL2,ASDL2+, ADSL2 L, ADSL2 M, ASDL2+ M
Powinno to zaspokoić oczekiwania użytkowników w zakresie połączenia ADSL.
X3000Dla bardziej wymagających -
Linksys X2000 Advanced Wireless-N ADSL2+ Modem Router. Od poprzedniego modelu różni go kolorystyka pudełka (niebieskie z pomarańczowym paskiem) oraz obudowy - tu już bardziej przypomina produkty Cisco Velvet. Obudowa pozostała matowa, wyposażenie dołączone do routera jest takie samo jak w poprzednim urządzeniu.
Zmiany zaszły natomiast z tyłu urządzenia - znajdziemy to już pełny 4 portowy przełącznik dla LAN, gniazda WAN RJ45 oraz ADSL RJ11, złącze zasilana, przełącznik kołyskowy oraz port USB. Tu producent z kolei upchał wszystko na małej przestrzeni co powoduje że złącze USB jest blisko gniazda zasilania. Mój zwykły Kingston ledwo się zmieścił w USB, więc może być kłopot przy większych gabarytach podłączonych modułów USB.
Oprogramowanie w zasadzie pozostało takie samo jak dla X2000. Dołączona została tylko zakładka "Storage" (po polsku przetłumaczone jako "Przestrzeń dyskowa" co powoduje, że napisy ledwo mieszczą się obok siebie). Zakładka posiada te same opcje co E4200 - czyli Media server plus możliwość udostępniania zasobów przez sambę lub ftp.
Samo oprogramowanie można przetestować pod adresem
http://ui.linksys.com/files/X3000/1.0.00/Wydajność USB nie jest powalająca, przy odczycie FTP wyniosło średnio
3.65MB/s, samba:
3.28MB/s. Nie jest to niestety wydajność pozwalająca w komfortowy sposób na użytkowanie routera jako nośnika multimediów.
PodsumowanieSzeroka gama obecnych produktów powinna zaspokoić potrzeby większości konsumentów, każdy znajdzie tu produkt który będzie spełniać jego wymagania. Wygląd urządzeń powinien dość dobrze komponować się aktualnymi trendami w elektronice użytkowej, dzięki czemu bez problemu będzie można postawić je na półce w salonie.
Osobiście uważam za dobre posunięcie rezygnację z błyszczących elementów obudowy (które bez problemu łapały odciski palców i kurz) a także pozbycie się z przednich paneli wszędobylskich niebieskich LED, które wieczorem potrafiły razić swoją jasnością (choć niektóry mogą postrzegać brak LED jako brak jawnego przedstawienia statusu routera).
Trochę niepokojący może być fakt istnienia zewnętrznej aplikacji do zarządzania routerem, tym bardziej, że jest ona polecana jako podstawowy sposób konfiguracji. Może to oznaczać w przyszłości brak interfejsu webowego w routerach lub ograniczenie go do minimalnej funkcjonalności zapewniającej tylko uzyskanie połączenia, a reszta może być dostępna np. w chmurze.
W zależności od potrzeb możemy nabyć produkt o podstawowych wymaganiach jak również zaawansowane urządzenia spełniające uzupełnienie domowego zestawu multimedialnego. Po budowie urządzeń można zauważyć przeznaczenie produktów - są to zastosowania typowo domowe. Brak anten zewnętrznych ma zapewne na celu uniknięcie problemu wystających elementów, możliwości ich uszkodzenia, ale także powoduje niemożliwość zwiększenia zasięgu czy sterowanie siłą sygnału.
Pewnym rozczarowaniem może być także brak w ofercie urządzeń z magiczną literą "L" na końcu (pomijam E2100L jako produkt poprzedniej serii). Dotychczas producent wydawał jeden produkt (WRT54GL, WRT160NL, E2100L) o którym było wiadomo jedną rzecz - sercem systemu jest Linux, a sama część sprzętowa (flash, ram) jest na tyle duża że nie ma problemu ze własną kompilacją systemu i umieszczeniem tak zmodyfikowanego oprogramowania. Obecne urządzenia oparte są w większości o nowe układy Bradcoma, co oznacza brak otwartych sterowników i tym samym powolne (o ile w ogóle) rozwijanie alternatywnego oprogramowania. Całkiem możliwe, że jest to celowe działanie, ale jednocześnie pobudza programistów do działania i przekraczania kolejnych granic. Kto wie, może producent umieści w swoim portfolio nowy produkt. Na chwilę obecną brak jest także dostępnych kodów źródłowych oprogramowania - brak jest źródeł do routerów serii E i X na witrynie Linksysa GPL Center.
Więc co z alternatywnym oprogramowaniem? Zła wiadomość to taka że brak jest otwartych sterowników do układów radiowych, w związku z tym trzeba się posiłkować binarnymi blobami wyciągniętymi z oprogramowania producenta. Najlepiej wspierany jest E4200 - dostępne jest DD-WRT (obsługa w pełnym zakresie) oraz TomatoUSB (aktualnie brak wsparcia dla radia 5GHz). OpenWrt nie obsługuje tych nowych urządzeń. Można chyba powiedzieć że jest gorzej niż źle, tym bardziej że potrzeba będzie walka z binarnymi sterownikami do układów. Czy mamy więc płakać że nie ma dla nich wsparcia? Na pewno dzięki temu udało by się osiągnąć dodatkowe możliwości z tych urządzeń. Czas pokaże jak rozwinie się wsparcie.
Natomiast można mieć wrażenie, że rozwój firmowego oprogramowania stanął w miejscu. Interfejs który widzimy po zalogowaniu się przez przeglądarkę dostępny jest od samego początku - funkcjonuje i działa identycznie w całej gamie produktów tego producenta. Ostrożnie dodawane są nowe opcje, ale samo oprogramowanie cały czas prezentuje się w i działa w ten sam sposób. Zwykle oprogramowanie routerów nie jest tym z czymś, z czym obcujemy na co dzień - raz ustawione zostaje zapomniane, ale dla producentów jest tu dość szerokie pole do popisu - można być prezentować chociaż by statystyki połączenia poszczególnych komputerów, zużycie pasma, wykorzystanie pojemności podłączanego dysku czy coś podobnego. Nie wspomnę już (i lepiej niech tego nie czytają producenci) o umieszczeniu aktualnych wiadomości np. z facebooka. Wygląda na to że Cisco/Linksys korzystają z tego samego zestawu oprogramowania dodając lub usuwając opcje w zależności od modelu i rozmiaru pamięci flash - a to moduł ASDL, a to Storage lub Media Server. .
Ile kosztują wspomniane tu produkty? W zależności od modelu cena wynosi od 150 do 550 zł za najbardziej zaawansowane modele. Jeżeli ktoś patrzy na cenę - może się to wydać dużo, tym bardziej ze za tą cenę można kupić kilka (!) urządzeń innych producentów. Z drugiej strony - topowe urządzenia innych znanych firm osiągają podobne lub większe ceny.
Kolejne pytanie to czy i co warto kupić? Osobiście uważam że warto zainwestować w E3200. Ma dobre parametry, niezłe układy radiowe i całkiem niezłą wydajność USB. Natomiast kompletną porażką okazał się E4200 - stosunek ceny do wydajności jest o wiele niższy, tym bardziej żeby osiągnąć maksymalną przepustowość należy zainwestować dodatkowo w odpowiednie karty klienckie.
Sprzęt dostarczył...Jeżeli dobrnęliście do końca tej recenzji to musicie koniecznie wiedzieć, że opisywane urządzenia są dostępne w ofercie oficjalnych dystrybutorów produktów Linksys by Cisco, którym jednym z przedstawicieli jest między innymi firma
Mouse Systemy komputerowe. Zapraszam do odwiedzania witryny tej firmy,
http://sieciovo.pl oraz
http://sieci.sklep.pl/ gdzie można nabyć wspomniane produkty a także inne z zakresu sieci, monitoringu i przechowywania danych. Dziękujemy firmie MOUSE za udostępnienie sprzętu do testów.
Kilka pomocnych linkówZestawienie urządzeń Linksysa:
http://en.wikipedia.org/wiki/Linksys_routersRecenzje poszczególnych modeli:
E1200:
http://www.smallnetbuilder.com/wireless ... s-n-routerE1500:
http://www.smallnetbuilder.com/wireless ... speedboostE2500:
http://www.smallnetbuilder.com/wireless ... r-reviewedE3200:
http://www.smallnetbuilder.com/wireless ... d-n-routerE4200:
http://www.smallnetbuilder.com/wireless ... r-reviewed