Jeśli przez przekierowanie rozumiemy taką konfigurację routera, żeby pakiety z zewnątrz skierowane do portu na przykład 80 (czyli http) albo 53 (dns) były kierowane do konsoli, to to jest bardzo poważny błąd w sztuce.
Goście, którzy piszą warstwy sieciowe w grach mają naprawdę łeb nie od parady. Miałem kiedyś takiego jednego w zespole. Szacun wielki. Dużo się od niego nauczyłem.
Mam PS/3. Niby co innego, ale na różnych forach można znaleźć podobne "porady". Oprócz tego na dwóch komputerach działa Steam czy Hamachi i dla nich można znaleźć w sieci podobne "porady".
Jeszcze jedno, co przemawia za tezą, że to wszystko to trochę nieprawda: A co, jeśli mamy XBOXa, PS/3 i stacjonarny komp do grania? Na którego z nich przekierować port 80??? Na żadnego.
Otwarcie tych portów należy rozumieć jako "umożliwienie komunikacji na tych portach z konsoli, a nie do konsoli. Popatrz na to, też ze strony xboxa: http://forums.xbox.com/xbox_forums/xbox … 24540.aspx. Przede wszystkim jest możliwe, że Twoje OpenWrt bardzo poprawnie obsługuje granie bez żadnych czarów-marów z portami. Zapuść z poziomu konsoli sprawdzenie łącza po prostu.
A jak nie, to w pierwszej kolejności zalecają odpalenie UPnP. Dopiero, jak ani natywna konfiguracja nie działa, ani UPnP nie pomoże, to wtedy grzebać przy ręcznym kierowaniu portów.
Na moim PS/3 jest identycznie: też mam z poziomu konsoli test łącza, też zalecają włączenie UPnP.
O, taki dokument ze strony Sony: http://manuals.playstation.net/document … ttest.html: "The port numbers for PlayStation®Network servers used for this are TCP: 80, 443, 3478, 3479, 3480, 5223, 8080 and UDP: 3478, 3479." Mowa jest o portach na serwerach, z którymi moje PS/3 się komunikuje.
Do niedawna miałem Tomato, a na nim tak skomplikowaną politykę przekierowania portów, że skutecznie mnie to odstraszało od jakichkolwiek zabaw z firmware'em.
Od dwóch miesięcy mam OpenWrt, żadnych sztuk nic nie robiłem z portami, a PS/3, Steam i Hamachi działają bez zająknięcia.