1 (edytowany przez doman18 2016-08-11 11:38:46)

Temat: NAS = Banana PI + OMV + torrenty -> dobry pomysł?

W domu oglądam sobie filmy na Raspberry Pi 2 i LibreELEC. Do tej pory filmy przerzucałem na dysk zewnętrzny i ów dysk podpinałem do maliny. Kiedyś miałem postawionego ftpa z Transmission na routerze ale z uwagi słabych transferów i niestabilności tego pomysłu nie powtórzę. Nie chcę też obciążać malinki torrentami, tym bardziej że nie ma SATA.

Jako że nie mam za wiele funduszy odpadły gotowe rozwiązania a że też nie chce bulić za prąd odpadły rozwiązania z normalnymi komputerami. Zamówiłem więc Banana Pi M1 (2 x Cortex-A7 1 GHz, 1GB ram, SATA, 1Gb ethernet), do niego mam dysk 160GB sata 3,5 cala (zamówiłem już zasilacz 12 2A i 5V 2A za 10zł). Jedynie obudowy jeszcze nie mam. Planuję wrzucić mu Openmedia Vault.

Pytania
1. Czy Openmedia to dobry pomysł czy są jakieś lepsze (głownie chodzi o wydajność)?
2. Czy w ogóle dać sobie spokój z firmware w tak prostej konfiguracji i po prostu postawić jakiś protokół udostępniania (smb, ftp ...) oraz transmission z webui?
3. Jaki protokół najlepiej użyć do udostępniania filmów dla Raspberry PI - ftp, upnp, smb, nfs, dlna ?? Nie potrzebuję fajerwerków. Tylko zmapowanego w LibreELEC zasobu w trybie zapisu na który mógłbym wejść, odpalić film i w LibreELEC dociągnąłbym napisy do katalogu w którym znajduje się odpalony film. Słyszałem że ponoć np. ftp się wywala jak zbyt długo pauzujemy film.
4. Czy ogólnie taka konfiguracja da sobie radę? Mniemam że skoro jednordzeniowy AR9344 560MHz dawał sobie jako tako radę to tym bardziej dwurdzeniowy 1Ghz powinien. Ale może czegoś nie dostrzegam? Full HD na routerze nie streamowałem. Jedyne wąskie gardło widzę w 100Mbit złączu w malinie ale to nie powinno być jakimś wielkim problemem przy FHD.

2

Odp: NAS = Banana PI + OMV + torrenty -> dobry pomysł?

1. Powinno być OK choć oczywiście wszystko zależy od tego jakie moduły jeszcze będziesz chciał uruchomić.
2. Z OMV masz nieco większą kontrolę nad tym co się dzieje z twoimi plikami i dyskiem twardym choć SBM + torrent z GUI też da radę (wszystko zależy od tego czego potrzebujesz). SMB i instalacja klienta transsmision na pewno nie obciąży tak Banana jak OMV.
3. Dla maliny w zupełności wystarczy SMB - sam używam i jeszcze nie było z tym problemów.
4. Pewnie, że sobie da radę. Jak nie będziesz szalał za bardzo z uruchamianiem kolejnych usług na OMV to będzie działać. Oglądanie filmów FullHD po kablu będzie działać spokojnie. Ja oglądam filmy które ważą po 10-15 GB poprzez WiFi i nie zacinają się.

WinISO.pl - Archiwum polskich wersji systemów Windows, Windows Serwer i Office

3 (edytowany przez doman18 2016-08-29 11:54:59)

Odp: NAS = Banana PI + OMV + torrenty -> dobry pomysł?

Wybrałem SMB tak jak radziłeś ookris. Wrzuciłem transmission i działa pięknie. Jeszcze FHD nie próbowałem tylko HDki. Tylko muszę jeszcze zlikwidować swapa i dowiązać zobie /var z zewnętrznego dysku bo pewnie szybko kartę zajeżdżę. A no i dowiązać folder /blocklist też na zewnętrznym dysku żeby od czasu do czasu wrzucać zaktualizowane czarne listy.

Jedyny minus taki że mój zasilacz 12V 2A/ 5V 2A jednak nie podźwignął dysku 3,5 razem z bananem. Albo jedno albo drugie - za mało amperów na wszystko.

Ogólnie dzięki za odpowiedź.

//edycja
Aha jeszcze śmieszna sprawa. Do maliny z LibreELEC mam podłączony dysk 2,5' z własnym zasilaniem. Ostatnio zauważyłem że nie muszę używać zasilacza dla maliny. Jak wyciągnę wtyczkę zasilacz dysku zasila i dysk i malinę ;D

4 (edytowany przez doman18 2016-09-02 15:34:59)

Odp: NAS = Banana PI + OMV + torrenty -> dobry pomysł?

Zmieniła mi się koncepcja i kupiłem terminal Dell fx160 - atom N330 (2x1,6Ghz), 2G ramu, 2GB flash, 160GB 2,5" SATA , 1GBit sieć za 190zł razem z przesyłką. Przynajmniej będę miał NASa w przyzwoitej obudowie i bez plątaniny kabli do zasilania banana i dysku osobno. Może nawet gniazda USB uciągą raspberry pi tongue.

Bananka spowrotem wystawię na allegro smile.

5

Odp: NAS = Banana PI + OMV + torrenty -> dobry pomysł?

doman18 napisał/a:

Zmieniła mi się koncepcja i kupiłem terminal Dell fx160 - atom N330 (2x1,6Ghz), 2G ramu, 2GB flash, 160GB 2,5" SATA , 1GBit sieć za 190zł razem z przesyłką. Przynajmniej będę miał NASa w przyzwoitej obudowie i bez plątaniny kabli do zasilania banana i dysku osobno. Może nawet gniazda USB uciągą raspberry pi tongue.

Bananka spowrotem wystawię na allegro smile.

Witam jak twój sprzęt się sprawuje

6 (edytowany przez doman18 2017-12-04 14:04:30)

Odp: NAS = Banana PI + OMV + torrenty -> dobry pomysł?

Odpiszę bo ktoś może tu wpaść z google.

Della sprzedałem tydzień temu, czyli chodził lekko ponad rok. Była to najlepsza wersja czyli z 4 wątkowym Atomem N330 (2 rdzenie) dodatkowo wyposażona w 3GB ram (max dla oficjalnej wersji biosu). Miałem mu wrzucać OpenMediaVault albo Xpenology ale jakoś tak wyszło że nie potrzebowałem nic ponad to co oferował czysty Debian - samba, nfs, transmission i tyle. Ostatnio nosiłem się z zamiarem wymienić flash na drugi dysk SATA, spiąć je w RAID1 a system wrzucić na dysk w obudowie USB. Kupiłem kable, wywierciłem otwory nad RAMem na drugi dysk ale w ostatniej chwili zdecydowałem że jednak zaszaleje i kupiłem płytkę ITX z wbudowanym AMD e-350 (E35M1-I) do tego komorę 5,25" na 6 dysków 2,5" (Chieftec CMR-625), 2GB ram i obudowę ITX z zasilaczem.

Natomiast Dell poszedł na allegro za 120zł KT.
http://allegro.pl/show_item.php?item=7067404829

Ogólnie bardzo polecam jako NAS ale bez transkodowania, wirtualizacji i tego typu rzeczy. Z OMV czy XPL można mieć naprawdę fajną i ekstremalnie energooszczędną maszynkę.